sobota, 11 maja 2013

Cel uświęca środki


Do piwnego baru wchodzi mocno podstarzała i niezbyt urodziwa paniusia z papugą na ramieniu. Rozgląda się po wnętrzu z kokieteryjnym uśmiechem i ogłasza obecnym:
- Kto z panów pierwszy odgadnie, jakie zwierzę mi towarzyszy, w nagrodę będzie mógł spędzić ze mną najbliższą noc.
Zapada żenująca cisza. W końcu najbardziej pijany klient nie wytrzymuje napięcia i pyta rozmazanym głosem:
- Szyżby alygaatoor?
Paniusia obrzuca go bacznym spojrzeniem i oznajmia:
- No cóż, skłonna jestem uznać tę odpowiedź... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz