piątek, 10 maja 2013

Cierpliwy baca

http://www.rckpiu.edu.pl

     Siedzi baca przed chałupą. Przed nim na ziemi leży ogromny kloc drewna i kupka wiórów. Przechodzący turysta pyta z ciekawością:
- A cóż wy tam strugacie, baco?
- Ano, cółenecko sobie strugom!
     Następnego dnia turysta znowu widzi bacę. Tym razem trzyma on w ręku podłużny klocek drewna, a kupa wiórów jest znacznie większa.
- A co teraz strugacie, baco?
- Ano, stylisko do łopaty sobie strugom. 
      Trzeciego dnia baca siedzi przed chałupą. W ręku trzyma drewienko, przed nim ogromna kupa wiórów. Turysta znowu pyta:
- Baco, a co tym razem strugacie?
      A baca ze stoickim spokojem:
- Jak nic nie spiepse, to wykałacke...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz