niedziela, 21 kwietnia 2013

Ojcowie i córki


        Nieletnia córka staje przed rodzicami z testem ciążowym dłoni. Sprawa jest jasna jak słońce, pozostaje kwestia ojcostwa. Wściekła matka krzyczy:
- Kim jest ta świnia, niech ma odwagę spojrzeć mi w oczy!
      Córka wykonuje krótki telefon i po chwili pod dom podjeżdża nowiutkie ferrari, z którego wysiada nieziemsko przystojny, opalony, elegancki czterdziestolatek. Szarmancko całuje w rękę panią domu, ojcu wręcza drogi koniak i oznajmia:
- Wiem, co się stało i przyjmuję za to pełną odpowiedzialność. Niestety, ślubu nie będzie, bo mam już rodzinę. Ale waszą córkę i jej dziecko zabezpieczę finansowo. Jeżeli urodzi dziewczynkę, to zapiszę jej trzy sklepy i milion dolarów.  Jeżeli to będzie chłopiec, dostanie dwie fabryki i milion dolarów. Gdyby urodziły się bliźniaki, dostaną po trzy miliony dolarów każdy.  Jednak jeżeli Wasza córka poroni...
       W tym momencie wtrąca się ojciec, który od samego początku nie odezwał się słowem:
- To przelecisz ją jeszcze raz!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz